Tym razem dość krótki wpis o lampach, które ostatnio robią furrorę n rynku.
Minimalizm i funkcjonalność to ich myśl przewodnia.
Jeden dwa czy kilka?
Kinkiety mają w sobie taką specyfikę, że najlepiej prezentują się w grupach np. w sypialni o obu bokach łóżka. Występują też przypadki, że można zastosować je pojedynczo np. we wnęce, czy przy oświetleniu blatu roboczego. Ale największą symetrię wprowadza umieszczenie ich po dwóch, przeciwległych stronach, wtedy pomieszczenie wydaje się być przyjemniejsze dla oka oraz bardziej uporządkowane.
Jaka wysokość?
Wszystko zależy od wysokości pomieszczenia, oraz mebli. Jako punkt orientacyjny podaje się 2m i od tego punktu ustala się czy umieścić go wyżej czy niżej.
Jaki styl?
Kinkiety w sypialni nie będą spełniały oświetlenia głównego. Wszystko zależy oczywiście od wystroju.
W tym wpisie dam kilka przykładów lamp typowo minimalistycznych na elastycznym ramieniu.
Kinkiet Lindos- Astro
Niepowtarzalny. Jego główną zaletą jest to , że jego podstawa jest płaska prawie jak ściana.
Włącznik znajduje się na obudowie.
Cały osprzęt należy wbudować w ścianę.
Prawada, że inny?
Jego kształty są bardzo przyjemne dla oka.
Włącznik również na obudowie.
Cena również dość kusząca.
https://studioled.pl/lampa-scienna-kinkiet-do-czytania-chrom-veronica-azzardo-mb459-z-ch.html
Półokrągła podstawa o nietypowym kształcie zyskuje coraz wiecej zwolenników.
Dość wygodny włącznik na spodzie podstawy.
3 kolory do wyboru.
Kinkiet Simple - Zuma line
https://studioled.pl/kinkiet-do-czytania-zuma-line-simple-wall-1390-z-metalu-w-kolorze-chromu-nowoczesny-led-elastyczne-ramie.html
Kształt dość ciekawy, niestety występuje jedynie w kolorze chromu.
Ale i ten kolor ma swoich zwolenników ;)